100 km/h przez życie...
5 grudnia gościliśmy w naszej szkole aktorów z „Krakowskiego Centrum Profilaktyki”, którzy w obrazowy sposób (za pomocą ciekawego spektaklu teatralnego) uświadomili gimnazjalistom oraz uczniom klasy VI, jak łatwo można wpaść w uzależnienie np. od narkotyków czy dopalaczy. „Wyjście” natomiast z nałogu jest bardzo trudne, co więcej, nie każdemu się to udaje, zaś eksperymentowanie z używkami często prowadzi nawet do śmierci.
Krakowscy aktorzy również i to uświadomili widzom przez pryzmat historii Moniki i Mateusza, którzy „spotykają się w zaświatach” i rozmawiają na temat tego, jak wyglądało ich życie. Przypominają sobie, na ile skorzystali z szans danych im przez los, które z nich zaprzepaścili i jakie były tego skutki.
Monika i Mateusz przyjaźnili się. Każde z nich miało inne plany życiowe. Dziewczyna wiązała swoją przyszłość ze studiami, zaś jej przyjaciel zaczął pracować i w ramach premii dostał od pani menager „coś” (to coś doprowadziło go potem do upadku, zaś widzowie z pewnością domyślili się, że chodzi o „działkę” narkotyku lub dopalacza).
Następnie Monika dowiaduje się, że jej przyjaciel leży w szpitalu na oddziale detoksykacyjnym. Martwi się o niego i postanawia go odwiedzić, lecz w drodze do szpitala ulega wypadkowi. Ich dusze spotykają się po śmierci i rozmawiają na tematy, którymi powinien się zainteresować każdy młody człowiek rozważający, jaką drogę życiową wybrać. Z przedstawienia wynikało, że warto wybierać bezpieczne drogi. Nie należy się także oszukiwać, że eksperymentowanie z jakimikolwiek używkami nie okaże się w końcu tragiczne w skutkach. Mamy nadzieję, że publiczność tego niecodziennego przedstawienia profilaktycznego to zrozumiała.
Pamiętajmy, życie szybko przemija, więc może warto je poświecić na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Każdy nasz krok, w dobrą czy zła stronę, zawsze niesie konsekwencje- tylko od nas zależy, jakie... .