Na koniec roku szkolnego…
Zakończenie roku szkolnego 2013/2014 w Szkole Podstawowej im. Wincentego Witosa w Królowej Górnej, które odbyło się 25 czerwca bieżącego roku, miało charakter niezwykły i niecodzienny. Oznaczało bowiem nie tylko podsumowanie pracy wychowawczo- dydaktycznej, wręczenie nagród najlepszym uczniom oraz pożegnanie absolwentów z klasy VI. Był to również dzień pożegnania pani mgr Marii Kościółek, która po 45 latach pracy w szkole odchodzi na w pełni zasłużoną emeryturę.
W uroczystości wziął udział Wójt Gminy Kamionka Wielka, pan Kazimierz Siedlarz, dyrektor naszej szkoły, pan Stanisław Poręba, nauczyciele, wychowawcy, przedstawiciele Rady Rodziców oraz wszyscy uczniowie szkoły podstawowej. Uroczystość prowadził Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego, Jakub Siedlarz.
W swoim przemówieniu pan Dyrektor, który kiedyś był uczniem pani Marii Kościółek, podziękował jej za ofiarną, niestrudzoną i owocną pracę w szkole, pracę, która trwała 45 lat. Co oznacza tak długi okres spędzony w jednej placówce oświatowej? Dyrektor wyjaśnił, że lata te to: ponad 1050 uczniów i wychowanków, ponad 160 tysięcy godzin spędzonych przy tablicy, ponad 40 wychowawstw klasowych, setki godzin doskonalenia się, zdobywania kolejnych stopni wiedzy i specjalizacji, wiele nagród dyrektora, kuratora, wójta i innych, ale też zapewne setki nieprzespanych nocy, wiele łez wzruszeń oraz niejednokrotnie gorycz niepowodzenia i poczucie porażki.
Ciekawostką jest fakt, że w chwili obecnej w naszej szkole pracuje 9 nauczycieli i 3 pracowników obsługi, którzy niegdyś byli uczniami lub wychowankami pani Marii. Sam pan dyrektor wspomniał lekcję chemii, podczas której pani Kościółek poleciła mu (jako oczywiście swojemu uczniowi) „wyprowadzić” w wyniku syntezy wzór chemiczny na saletrę chilijską. Stawką prawidłowego wykonania zadania była piątka z chemii na koniec roku. Uczeń Stanisław Poręba z zadaniem poradził sobie znakomicie, lecz na pewno wtedy nawet nie pomyślał, że po latach o ten sam wzór chemiczny (NaNO3) zapyta swoją nauczycielkę chemii jako jej dyrektor podczas uroczystości pożegnania. Dodajmy, że rozpoznanie tego wzoru było warunkiem pozwolenia odejścia na emeryturę (oczywiście z przymrużeniem oka).
Podziękowanie za wieloletnią pracę w naszej szkole pani Kościółek odebrała z rąk pana Wójta, Kazimierza Siedlarza. Gospodarz naszej gminy, zanim wręczył pani Marii Nagrodę Wójta, zwrócił uwagę na jej ogromne poświęcenie i zaangażowanie w pracę pedagoga, które pozwoliło na „pozostanie” w jednej szkole przez okres 45 lat. Swoje słowa podzięki i kwiaty złożyli ponadto przedstawiciele Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców oraz Samorządu Uczniowskiego.
Przy okazji tak niezwykłego wydarzenia w historii naszej szkoły nie można było nie zadać pani Mari Kościółek kilku pytań związanych przede wszystkim z jej pracą w zawodzie nauczycielki. Z przeprowadzonej rozmowy dowiedzieliśmy się, że jej „edukacyjna droga” rozpoczęła się 1 września 1969 r. Wtedy to właśnie ówczesny dyrektor Szkoły Podstawowej w Królowej Górnej, pan Andrzej Tomasiak, przyjął do pracy młodą nauczycielkę biologii i chemii, absolwentkę Studium Nauczycielskiego. Pani Maria Kościółek uczyła wspomnianych przedmiotów w klasach V- VIII oraz uzupełniała etat (który wówczas liczył 26 godzin) w klasie II. „Nauka wtedy- wspomina pani Maria- odbywała się jeszcze w „starej szkole”, czyli budynku, w którym na parterze mieściły się 4 klasy, a pokój nauczycielski znajdował się na piętrze. Potem zaczęło przybywać dzieci, więc szkołę rozbudowano. Kilka następnych lat wiązało się z pracą w domach prywatnych, w których warunki były dość trudne. Dlatego otwarcie szkoły, w której uczymy się dzisiaj, było dla jej pracowników i mieszkańców Królowej Górnej wielkim wydarzeniem”.
W 1982 r. pani Maria Kościółek obroniła tytuł magistra początkowego nauczania jako absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie. Od tego czasu uczyła już nie tylko chemii i biologii, ale także dzieci najmłodsze, pomagając im stawiać pierwsze kroki w szkole oraz przybliżając podstawy wiedzy. Po latach przyznaje, że praca z małymi dziećmi dawała jej najwięcej satysfakcji.
Zapytana o największy sukces w karierze zawodowej, pani Maria (znana ze skromności) nie udzieliła odpowiedzi. Dla nas odpowiedź ta jest prosta: długoletnia praca w szkole z pewnością wiązała się z wieloma sukcesami pedagogicznymi i wychowawczymi, trudno zatem wybrać ten jedyny, największy z nich.
Pani Maria Kościółek każdemu z nas dała się poznać jako osoba skromna, miła, bezkonfliktowa, profesjonalistka w tym, co robi, wspaniały pedagog i godny podziwu wychowawca. Choć odchodzi na emeryturę po latach pracy w szkole, nie zamierza odpocząć. Zapowiada kontynuację swojego dotychczasowego zaangażowania w pracę na rzecz lokalnej społeczności oraz życie parafii. Życzymy jej powodzenia oraz mamy nadzieję, że jeszcze niejednokrotnie będziemy mogli liczyć na jej współpracę.
25 czerwca to także dzień podsumowania pracy w szkole podstawowej w roku szkolnym 2013/ 2014. Wychowawcy klas wręczyli nagrody uczniom, którzy osiągnęli najwyższe wyniki w nauce, wzorowo się zachowywali, mieli stuprocentową frekwencję oraz godnie reprezentowali szkołę w różnorodnych konkursach i zawodach sportowych. Najwięcej nagród otrzymali absolwenci szkoły podstawowej, czyli uczniowie klasy VI. Szczególnie wyróżniona została Aleksandra Wysowska, która uzyskała najwyższą średnią ocen w całej podstawówce. Otrzymała specjalną Nagrodę Dyrektora.
Szóstoklasiści przygotowali ciekawy występ, w którym wspomnieli lata naukiw szkole podstawowej oraz podziękowali wszystkim, którzy mieli wpływ na ich wychowanie i edukację. Sami natomiast zostali uroczyście pożegnani przez kolegów i koleżanki z klasy V. Otrzymali pamiątkowe upominki.
26 czerwca żegnaliśmy uczniów klasy IIIa i IIIb podczas zakończenia roku szkolnego w gimnazjum. W tym dniu również wyróżnieni i nagrodzeni zostali najlepsi uczniowie. Absolwenci gimnazjum otrzymali najwięcej nagród. Nagrodę Dyrektora za najwyższą średnią ocen otrzymała Karolina Majka z klasy IIIa.
Trzecioklasiści zaprezentowali ciekawy występ, którego treść momentami potrafiła wycisnąć łzy u niektórych uczniów. Wspólne wspaniałe wspomnienia dały znać o sobie. Na pożegnanie uczniowie klas III otrzymali od młodszych kolegów i koleżanek z klas II pamiątkowe chusty absolwentów, jednak, aby je mieć, każdy trzecioklasista musiał odpowiedzieć na jedno pytanie. Wszyscy udzielili prawidłowej odpowiedzi. Rozstanie ze szkołą gimnazjaliści z klasy III przypieczętowali zabawą, która trwała do godziny 22.00.
27 czerwca wzięliśmy udział w uroczystej Mszy Świętej, podczas której podziękowaliśmy Panu Bogu za miniony rok szkolny, prosząc Go o opiekę podczas wakacji. Następnie udaliśmy się do szkoły na ostatnią w tym roku lekcję wychowawczą, podczas której wychowawcy wręczyli nam świadectwa.
Na koniec chyba najlepiej zacytować słowa piosenki: „Hej morze, góry, las, wakacje to najmilszy dla każdego czas”. Życzymy każdemu, aby ten wspaniały czas, rzeczywiście był najmilszy. Do zobaczenia we wrześniu!
