Pisali dyktando niepodległościowe
8 czerwca 2018 roku nasza szkoła gościła uczestników XVII Gminnego Konkursu o Tytuł „Mistrza Ortografii”. W tym roku konkurs był niezwykły z dwóch powodów. Mogli wziąć w nim udział nie tylko gimnazjaliści, ale także uczniowie klas VII. Drugi powód- tekst dyktanda pt. „Literatura a niepodległość” wpisał się w tegoroczne obchody 100- lecia Odzyskania Niepodległości przez Polskę.
Piętnastu uczestników ze szkół Gminy Kamionka Wielka rywalizowało w niełatwych ortograficznych zmaganiach. Aby zostać „Mistrzem Ortografii”, należało wykazać się bardzo dobrą znajomością reguł pisowni polskiej.
Tekst konkursowy dyktowała pani Krystyna Ogorzałek, zaś naszą szkołę reprezentowali, wyłonieni w eliminacjach szkolnych, uczniowie: Julia Kmak (klasa IIb), Łukasz Rymanowicz (klasa VII) oraz Aleksandra Karacz (klasa IIIa). Rywalizacja odbywała się w kategorii indywidualnej oraz zespołowej, zaś laureaci konkursu oraz zwycięskie szkoły otrzymały atrakcyjne nagrody książkowe oraz dyplomy. A oto wyniki konkursu:
- Weronika Górka z Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Kamionce Wielkiej- I miejsce
i zdobycie tytułu „Mistrza Ortografii”
- Marcin Homoncik- ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kamionce Wielkiej- II miejsce
- Julia Kmak- ze Szkoły Podstawowej im. Wincentego Witosa w Królowej Górnej- III miejsce
W klasyfikacji zespołowej I miejsce zdobyła Szkoła Podstawowa nr 2 w Kamionce Wielkiej,
II miejsce- Zespół Szkolno- Przedszkolny w Kamionce Wielkiej, zaś na III pozycji uplasowała się nasza szkoła.
Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie gratulujemy, zaś poniżej podajemy tekst dyktanda konkursowego:
Literatura a niepodległość
Dla Polaków odzyskanie niepodległości w listopadzie 1918 roku stanowi przełomowe wydarzenie wszech czasów. Niewola trwała bez mała 123 lata. Wzdłuż rubieży i wszerz Rzeczypospolitej rozsiedli się zuchwali zaborcy. Budziło to niekłamany wstręt prawdziwych patriotów. Obserwowane na co dzień hulanki i swawole raniły serca i wyciskały rzewne łzy Polaków. Samolubni sarmaci bili się w piersi poniewczasie. Przyprószone siwizną głowy niedawnych bohaterów smętnie zwisały, a wszechogarniające znużenie zdawało się odbierać nadzieję, ale dążenia niepodległościowe podżegała literatura. Pióro stało się orężem w walce z zaborcą. Twórcy krytykowali pseudopatriotów, opiewali wysiłek starych wiarusów i młodych spiskowców, którzy w imię prawa narodu do wolności ponosili chlubne ofiary.
Adam Mickiewicz, poeta - zesłaniec, nie potrafił pohamować wybuchu gniewu na widok martyrologii narodu. Bohaterowie Sienkiewiczowskich powieści zostali wyposażeni w cechy naówczas typowe: hart woli, odważne przeciwstawianie się trudnościom i poczucie honoru. Stefan Żeromski to pisarz, którego bohaterowie walczą o niebłahe sprawy. Można by powiedzieć, że to zapóźnieni idealiści, którzy przezwyciężają czyhające zewsząd przeciwności bez zmrużenia oka.
Artyści czasów zaborów uwrażliwiali na krzywdę, ale przede wszystkim dodawali otuchy i sławili heroiczne czyny żołnierzy - bohaterów. W końcu zrzuciwszy z siebie ciążące im brzemię, podnieśli dumnie głowy i ujrzeli łopoczący biało - czerwony sztandar. Nareszcie sponad sczerniałych strzech mógł spokojnie unosić się dym.